Słowo od Zarządu z okazji 10-tych urodzin…

10 lat to niewiele, ale to wystarczająco dużo, by móc zrobić rzeczy dobre, by pomóc w odradzaniu się małych kawałków przyrody!

Spotkanie założycielskie Naszego Stowarzyszenia miało miejsce w grudniu 2010 r. na jednej z sal wykładowych Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UMK, bo początki naszych wspólnych działań przyrodniczych związane były z aktywnością wokół sekcji ornitologicznej Studenckiego Koła Naukowego Biologów UMK. Pamiętamy panującą na sali ekscytację, jaka towarzyszyła podejmowaniu uchwały o zawiązaniu Stowarzyszenia. Oficjalna rejestracja w KRS nastąpiła dokładnie 11 marca 2011 r. Wszyscy pokładali duże nadzieje w nowo powstałej organizacji, bo w regionie nie było stowarzyszeń czy fundacji, które działałyby aktywnie w ochronie przyrody, a potrzeby w tej materii były ogromne! Mieliśmy poczucie, że razem uda nam się zrobić więcej dobrych rzeczy dla przyrody, dla ptaków, które kochamy wszyscy najbardziej! Bo przecież razem możemy więcej!

Czy te nadzieje się ziściły? Czy marzenia o prężnie działającej organizacji w regionie się spełniły? Czy choć trochę udało się zrealizować główny cel zapisany w Naszym statucie „ochrona i odtwarzanie środowiska naturalnego”?

Mając za sobą perspektywę tych 10 latach wydaje nam się, że możemy odpowiedzieć na te pytania twierdząco. Oczywiście nie wszystko nam się udało, nie ma co czarować! Nie wszystkie działania i projekty przyniosły oczekiwane rezultaty. Na kontynuację niektórych działań zabrakło zwyczajnie sił, a na niektóre pieniędzy… Ale dużo się Nam wspólnie jako Stowarzyszeniu ludzi zakochanych w przyrodzie udało! Jako sukces traktujemy również to, że mamy perspektywę, że uda się jeszcze więcej!

Dziś dzięki Naszym działaniom możemy cieszyć się z kolejnych rekordów liczebności śmieszki, czy z powrotu i zwiększania liczebności mewy czarnogłowej na Żwirowni Skoki. To dzięki Naszej wspólnej pracy możemy oglądać corocznie gniazdujące i wodzące młode, na łąkach wokół Jeziora Rakutowskiego, czajki i cieszyć się, że ich liczebność sukcesywnie rośnie.

Przez te 10 ostatnich lat wybudowaliśmy i przygotowaliśmy dla ptaków 14 wysp, wykosiliśmy, odkrzaczyliśmy i użytkujemy dla ptaków ok. 50 ha łąk, wybudowaliśmy ponad 6 km ogrodzeń, utrzymujemy 33 koniki polskie, które pomagają nam w kształtowaniu i ochronie siedlisk ptaków, jesteśmy właścicielami ok. 18 ha gruntów, które w całości przeznaczyliśmy na ochroną ptaków, corocznie przepływamy ok. 250 km Wisły, by monitorować liczebność rybitw, sieweczek, mew obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Wisły, napisaliśmy kilkadziesiąt wniosków o dofinansowanie projektów przyrodniczych… To telegraficzny skrót tego, co przyniosło 10 lat naszej działalności.

Duża część z tych działań mogła się wydarzyć dzięki rzeszy LUDZI, którzy Nas wspierają – członkom, sympatykom, wolontariuszom. Do dobrych ludzi mamy wyjątkowe szczęście!!! Przywołanie w pamięci obrazów i sytuacji z tych 10 lat pokazuje, że wspólna sprawa nas połączyła.  Jesteśmy różni, przyjeżdżamy z różnych stron Polski, ale wszyscy, wewnątrz, czujemy, że sprawa ta jest ważna i dobra.  Czasem było ciężko, czasem brudno, czasem zimno, czasem ktoś marudził… Ale robienie dobrych rzeczy dla przyrody daje radość i satysfakcje.  Sami zobaczcie, co się działo przez te ostatnie 10 lat, zdjęcia lepiej opowiedzą tą historię 😉

I jeszcze na koniec życzenia urodzinowe…

„Życzymy Sobie i Wam”, żeby nigdy nie została zbudowana zapora na Wiśle w Siarzewie, a tę felerną zaporę we Włocławku w końcu rozebrano; Żeby odpuszczono wycinkę w Puszczy Białowieskiej; Puszczy Karpackiej i innych lasach o charakterze naturalnym; Żeby nigdy nie powstała droga przez Biebrzański Park Narodowy; Żeby przestano strzelać do ptaków; Żeby zmieniła się filozofia ogółu, która pozwoli na powstrzymania wielkiego wymierania gatunków; Żeby mokradła były mokre, a rzeki płynęły wolnym i nieskrępowanym nurtem! Żeby udało się uchronić przed wymarciem najcenniejsze gatunki mew, rybitw i sieweczek na Wiśle; Żeby na łąkach nad Jeziorem Rakutowskim odradzała się populacja krwawodziobów i czajek oraz żeby powróciły tu rycyki i kuliki wielkie.

A dla Nas, na najbliższe 10 lat, życzymy skromnie wytrwałości w ochronie tego, co kochamy! To czy życzenia się spełnią zależy w dużej mierze od tej właśnie wytrwałości.

Zarząd TP ALAUDA

Lucyna Ołów

Przemek Doboszewski

Darek Węcławek

Darek Płąchocki

Karol Banasik