Ratujemy mewy siwe!

W ramach projektu „Ptasie Wyspy – kontynuacja czynnej ochrony zagrożonych gatunków ptaków siewkowych” realizujemy ochronę jedynej, śródrzecznej kolonii mewy siwej na dolnej Wiśle. Wyspę, na której gniazdują ptaki ogradzamy na okres lęgowy płotkami elektrycznymi, a także wybieramy i inkubujemy jaja, podkładając do gniazd na czas inkubacji atrapy. Gdy sztucznie inkubowane jaja zaczynają się kluć wracają do gniazd, z których zostały wybrane. Działania mają na celu zmniejszenie straty w lęgach na etapie wysiadywania powodowane przez drapieżniki i przyczynić się do zwiększenia sukcesu lęgowego.

Ze względu na fale wezbraniowe na Wiśle, które w tym i poprzednim sezonie zniszczyły gniazda w kolonii mewy siwej, nie mieliśmy możliwości odłożenia ich z powrotem! Dlatego musieliśmy wychować pisklęta do momentu, gdy zaczną latać i się usamodzielnią. W ciągu dwóch sezonów wychowaliśmy i wypuściliśmy kilkanaście ptaków. W odpowiednim dla nich czasie wyposażyliśmy je w obrączki i wypuściliśmy w sąsiedztwie kolonii, z której zostały wybrane.

Mimo, że ptaki zostały wychowane przez ludzi dobrze sobie radzą po wypuszczeniu na wolność. Dwie wychowane przez nas mewy siwe były ponownie obserwowane. Jeden z ptaków był wdziany pod Stargardem m.in. nad Jeziorem Miedwie w stadzie mew różnych gatunków.  Drugi natomiast był obserwowany na noclegowisku na Jeziorze Maltańskim w Poznaniu. Ptak został wypatrzony w stadzie ok. 4 tys. śmieszek, ok. 600-700 mew dużych i ok. 100-150 mew siwych.

Mamy nadzieje, że ptaki wypuszczone przez nas zasilą w przyszłości krajową populację mewy siwej, której liczebność wykazuje silny trend spadkowy. Aktualnie liczebność tego gatunku szacowana jest na 600–1000 par. W ciągu zaledwie 12 ostatnich lat populacja lęgowa skurczyła się o blisko 80% (Chodkiewicz i in. 2019).