Patrol Natura 2000 – ruszyliśmy pełną parą !
Z początkiem maja ogłosiliśmy nabór do Patrolu Natura 2000, którego celem jest monitorowanie stanu siedlisk lęgowych oraz zagrożeń na obszarach objętych projektem „Ptasie Wyspy – kontynuacja czynnej ochrony zagrożonych gatunków ptaków siewkowych” To już druga odsłona Patrolu. W pierwszej, towarzyszącej projektowi „Ptasie wyspy – czynna ochrona ptaków siewkowych (Charadriiformes) w najważniejszych ostojach gatunków” realizowanego przez TP ALAUDA w latach 2015-2017 Patrol Natura 2000 przez ponad 2 sezony monitorował zagrożenia na kluczowych odcinkach Doliny Dolnej Wisły. Tym razem nasze działania obejmują większy teren: Obszar Natura 2000 Dolina Dolnej Wisły (od Włocławka do ujścia), Obszar Natura 2000 Żwirownia Skoki, Rezerwat przyrody Jezioro Wieleckie oraz obszar wodno-błotny Mościska (gmina Brzuze).
Utworzenie Patrolu zbiegło się w czasie z rozpoczęciem sezonu lęgowego, dlatego od razu rozpoczęliśmy szeroko zakrojoną akcję informacyjno-rekrutacyjną, dzięki której nie tylko zaktywizowali się „weterani” z “poprzedniej edycji” Patrolu, ale też zgłosiło się sporo całkiem nowych osób. Można śmiało powiedzieć, że na tym polu odnieśliśmy sukces, ponieważ w bardzo krótkim czasie zebraliśmy zespół zdolny patrolować cały objęty projektem obszar. Niektórzy muszą przejechać wiele kilometrów aby dostać się na “swój” teren, ale żaden odcinek nie pozostanie bez opieki.
Z początkiem nowego sezonu odżyła też nasza Facebookowa grupa „Patrol Natura 2000” i pojawiły się doniesienia z terenu. Niestety, od połowy maja na Wiśle przybywało wody i w wielu miejscach wysoka fala wezbraniowa zniszczyła gniazda. Patrolowcy oczywiście czuwali, wymieniali informacje i publikowali fotografie odezwał się m.in. Roman, uczestnik poprzedniej i obecnej edycji Patrolu, który napisał 27 maja: „Raz dwa raz… próba posta w nowym sezonie. Wody w Wiśle niestety przybywa, a ma być jeszcze więcej. Na razie szans na łachy nie widać. A siewkowce są obecne i czekają, na grudziądzkim odcinku rzeki od trzech tygodni objadają się na przykład chruścikami. Mam nadzieję, że dzięki tej diecie dochowają się dorodnych piskląt. W szale żerowania uczestniczą min. śmieszki, rybitwy rzeczne, białoczelne i czarne, do tego mewy małe i piskliwce. Gwar od rana do wieczora bez względu na pogodę i oby jak najprędzej przyszła niżówka wtedy Szanowni Patrolowcy będzie sporo powodów do wyjścia w teren :)”

Na szczęście nie wszędzie były dla ptaków tak niesprzyjające warunki. W maju pracownicy Towarzystwa Przyrodniczego ALAUDA wykonali dwie kontrole w ramach monitoringu ptaków gniazdujących na wyspach Żwirowni Skoki. Padł kolejny rekord: stwierdzono tam ponad 7500 par śmieszek i około 100 par rybitwy rzecznej. Pomiędzy nimi również pojedyncze gniazda niezwykle rzadkiej mewy czarnogłowej! Dużą liczebność ptaków w obszarze potwierdzili również nasi „Patrolowcy”. Ewa odnośnie prowadzonych obserwacji z dnia 06.06.2019 r. raportuje: “Ok 6 tys. par śmieszki, 1 para mewy siwej, ok 50 par rybitwy rzecznej, obserwacja 1 pary mewy czarnogłowej”.

Fala wezbraniowa dotarła do ujścia Wisły 31 maja. W tym czasie w Dolinie Dolnej Wisły woda powoli zaczęła opadać. Po raz kolejny w tym sezonie ptaki siewkowe czekały na okazję do złożenia jaj wypatrując wyłaniających się łach.


Mając na uwadze fakt, że w tym roku Patrol zaczął działać w pełni sezonu lęgowego, część naszych wolontariuszy wyruszyła w teren jeszcze przed szkoleniem, które odbyło się w dniach 29-30.06.2019 w Nieszawie. Od początku czerwca za pośrednictwem nowego Formularza pokontrolnego, który sukcesywnie testujemy i ulepszamy spłynęły do nas pierwsze raporty z objętych projektem lokalizacji: Doliny Dolnej Wisły, Żwirowni Skoki, Mościsk i Jeziora Wieleckiego. Rezerwat Przyrody Jezioro Wieleckie, który stanowi ostoję dla około 140 gatunków ptaków jest obecnie zbiornikiem borykającym się z problemami deficytów wody. W ramach projektu „Ptasie Wyspy II” Towarzystwo Przyrodnicze ALAUDA podejmuje działania zmierzające ku poprawie sytuacji. Jedną z przyczyn odpływu wody z jeziora jest uszkodzona zastawka. Jej naprawa jest priorytetem na liście zadań, obecnie warunki jej dokonania negocjowane są z urzędnikami.

Z obszaru wodno-błotnego Mościska również dostaliśmy raporty o małej ilości ptaków i wysychaniu zbiornika. Nie znamy do końca przyczyn tej sytuacji, z pewnością niekorzystne zmiany klimatyczne i majowo-czerwcowa fala upałów stanowią istotny czynnik, jednak w projekcie zaplanowane jest też wykonanie specjalistycznych badań, m.in. bilansu wodnego zbiornika, co pomoże podjąć adekwatne działania w zakresie ochrony czynnej tego wyjątkowego dla ptaków miejsca.

Jednym z naszych najważniejszych zadań jako Patrolu jest identyfikowanie i zgłaszanie zagrożeń dla gniazdujących na łachach ptaków. Zarówno w przypadku zeszłorocznego spustu wody z zapory jak i tegorocznej fali wezbraniowej sieć obserwatorów przyrody jaką tworzymy umożliwia monitorowanie sytuacji w wielu miejscach jednocześnie. Podczas naszych patroli często napotykamy i raportujemy zagrożenia o mniejszej skali, występujące lokalnie. Dobry przykład to zauważone przez Małgosię nad Kępą Zieloną lotnie, które latając nad wyłaniającymi się łachami płoszą ptaki i utrudniają założenie gniazd.


Często spotykanym zagrożeniem jest drapieżnictwo. W trakcie wspólnego patrolu odbytego przez uczestników naszego szkolenia w Nieszawie odkryliśmy jaja wyjedzone przez ssaka – drapieżnika, najprawdopodobniej norkę amerykańską. Kuba, który jako pierwszy przesłał nam formularz pokontrolny ze zdjęciami ze szkoleniowego patrolu, udokumentował tę obserwację w swoim raporcie.

Prowadząc obserwacje z brzegu oraz spływając Wisłą od Nieszawy do Bobrownik widzieliśmy m.in. bieliki, kulika wielkiego, mewy srebrzyste, rybitwy białoczelne, rzeczne, śmieszki i sieweczki rzeczne, bataliony, piskliwce, kwokacze, łęczaki. Podczas rejsu natrafiliśmy także na łachy z gniazdującymi rybitwami rzecznymi, białoczelnymi, sieweczkami rzecznymi i obrożnymi.


Podczas szkolenia braliśmy udział w wykładach i prezentacjach, ćwiczyliśmy obserwację ptaków w terenie, uczestnicy otrzymali także projektowe koszulki, bluzy, kurtki i notatniki oraz monografie o ptakach siewkowych doliny Dolnej Wisły autorstwa Przemka Doboszewskiego i Darka Płachockiego z TP ALAUDA. Kto potrzebował, wypożyczył sprzęt (lornetkę, aparat), nie zabrakło też wesołych momentów, smacznych posiłków i rozmaitych okazji do integracji. Wyjeżdżaliśmy z Nieszawy w poczuciu, że stanowimy super ekipę 🙂

Zapraszamy do zgłaszania się wolontariuszy chętnych działać wspólnie z nami jeszcze w tym i/lub w kolejnych sezonach. Projekt zaplanowany jest na cztery lata, a pracy i okazji do przeżycia wspaniałej przyrodniczej przyrody nie zabraknie. Aby wziąć udział w projekcie, nie trzeba być doświadczonym przyrodnikiem, wystarczy chęć i wola działania na rzecz ochrony przyrody. W przypadku konieczności podróży do/z patrolowanego odcinka/obszaru zapewniamy zwrot kosztów przejazdu. Jeśli chcesz do nas dołączyć – wypełnij tutaj formularz zgłoszeniowy, odezwiemy się do Ciebie!
